W Polsce obowiązek posiadania ubezpieczenia OC dla pojazdów mechanicznych wynika bezpośrednio z przepisów prawa. Choć ubezpieczenie OC jest co do zasady obowiązkowe, istnieją od tej reguły pewne wyjątki. W tym artykule wyjaśnimy, w jakich sytuacjach pojazd może nie mieć ważnego OC, jak legalnie sprzedać taki samochód i jakie są konsekwencje jego braku.
Jeśli posiada się samochód, który przeznacza się do sprzedaży, najmniej problematyczne będzie po prostu ubezpieczenie go i wykupienie polisy. Chcąc zrobić to na optymalnych warunkach można skorzystać z porównywarki Kioskpolis.pl, która pozwala na łatwe znalezienie wielu ofert i porównanie ich pod kątem ceny, a także innych parametrów. Poza obowiązkowymi ubezpieczeniami OC można tam znaleźć także wiele innych produktów towarzystw ubezpieczeniowych, takich jak AC, Assistance, NWW, a także ubezpieczenia podróżne, sportowe, a nawet ubezpieczenie OC drony.
Dzięki możliwości wpisania wszystkich niezbędnych danych, na podstawie których przeprowadzana jest kalkulacja wysokości składki, już w kilka minut można uzyskać dobre oferty, które mogą być nawet kilkadziesiąt procent niższe, niż te, które ma w ofercie przypadkowy agent ubezpieczeniowy w swoim biurze. Ponadto dzięki zakupowi wielu produktów ubezpieczeniowych jednocześnie można dodatkowo zaoszczędzić.
Z tego artykułu dowiesz się:
Kiedy samochód może nie mieć ważnego OC?
Zgodnie z przepisami obowiązującymi w 2025 roku, każdemu zarejestrowanemu w Polsce pojazdowi musi towarzyszyć ważna polisa OC. Wyjątki są nieliczne i dotyczą m.in.:
-
samochodów sprowadzonych z zagranicy, które nie zostały jeszcze zarejestrowane w Polsce – w tym czasie można wykupić tzw. ubezpieczenie krótkoterminowe (30 dniowe);
-
pojazdów historycznych lub zabytkowych, które nie uczestniczą w ruchu drogowym – mogą nie mieć ważnego OC, o ile nie są używane na drogach publicznych;
Sprzedaż samochodu bez OC – co mówi prawo?
Jeśli jednak nie posiada się OC z jakiegoś powodu i jest to dopuszczone prawnie, można nadal sprzedać samochód. Nowy nabywca nie będzie ponosił żadnej odpowiedzialności prawnej, za stan rzeczy sprzed nabycia pojazdu w kontekście ewentualnych kar. Musi jednak spełnić jeden warunek, a mianowicie ubezpieczyć samochód od pierwszego dnia jego posiadania. Taką polisę OC należy więc kupić od razu po zakupie. Ewentualny nabywca musi więc zorganizować sobie nabycie polisy z datą kupna pojazdu, a wtedy nie musi przejmować się żadnymi potencjalnymi kłopotami z przepisami o obowiązku ubezpieczeń. Wystarczy więc go o tym poinformować i dogadać się, a resztę transakcji przeprowadzić w standardowy sposób, tak jak sprzedaje się auto.
Jeśli zaś auto było w normalnym użytkowaniu, musiało mieć ważną polisę OC. W takiej sytuacji może zdarzyć się, że auto ma po prostu nieopłacone ubezpieczenie, ale nadal jest ono aktywne. Wtedy poprzedni właściciel musi po prostu uregulować należność wobec ubezpieczyciela, a sama polisa przechodzi na kolejnego właściciela wraz ze zbyciem pojazdu. W ten sposób odpowiada się na pytanie, czy ubezpieczenie przechodzi na nowego właściciela. Odpowiedź brzmi, tak.
Brak OC w autach zabytkowych i wolnobieżnych
Istnieje jeszcze możliwość, że auto nie posiada ważnej polisy OC i jest to dopuszczone oddzielnymi przepisami. Między innymi pojazdy zabytkowe, wolnobieżne lub autobusy mogą nie mieć ważnej polisy OC. Jest stan normalny, a gdy nie mają ważnego OC, po prostu nie mogą legalnie poruszać się po drogach publicznych. By wprowadzić je do ruchu, wystarczy wykupić krótkoterminową polisę OC. Obrót takimi samochodami nie stanowi żadnego problemu, niezależnie od tego, czy mają ważną polisę OC, czy nie. Jedyna, praktyczna różnica dla osoby kupującej jest taka, że teoretycznie nie może wrócić na kołach takim pojazdem, gdyż zanim zacznie nim jeździć, musi wykupić krótkoterminowe (lub całoroczne, wedle uznania) OC.
Niektóre pojazdy mogą być legalnie nieubezpieczone – pod warunkiem, że nie poruszają się po drogach publicznych:
-
Pojazdy zabytkowe: muszą mieć OC tylko na czas użytkowania (np. zloty, parady).
-
Auta wyrejestrowane i czekające na kasację: nie muszą mieć OC, ale nie mogą być pozostawione „na wieczne zapomnienie” – prawo zakazuje przechowywania wyrejestrowanych aut bez ich kasacji.
Czy mogę zezłomować auto bez przerejestrowania?
Często pojawiają się jeszcze pytania, o złomowanie auta bez ubezpieczenia. Sytuacja, gdy samochód nie ma ważnej polisy OC, jest właściwie niemożliwa do zaistnienia, poza wyjątkowymi okolicznościami, gdy auto jest już wyrejestrowane. Kasacja pojazdu a ubezpieczenia OC nie mają więc ze sobą dużo wspólnego, jednak by wypowiedzieć umowę OC, trzeba albo pokazać ubezpieczycielowi nową polisę, albo dowód kasacji. W praktyce oznacza to, że zanim auto straci ważność polisy, trzeba je najpierw wyrejestrować na podstawie dokumentów otrzymanych z koncesjonowanej firmy świadczącej usługi złomowania pojazdów wydającej stosowne zaświadczenia dla właściwego urzędu i ubezpieczyciela.
Jeśli ktoś nie opłacił bieżącej składki za ubezpieczenie, to nie oznacza, że się go nie ma. Po prostu ma się wtedy niezapłacone zobowiązanie wobec towarzystwa ubezpieczeniowego, które i tak należy opłacić za okres, w którym polisa była ważna. Niezależnie od tego, czy dotyczyło to polisy opłacanej w wielu ratach, czy nowej polisy, która została automatycznie przedłużona przez właściciela, samo ubezpieczenie nadal obowiązuje, a właściciel pojazdu musi je opłacić.
Polskie prawo aktualnie nie dopuszcza, pozostawiania samochodów wyrejestrowanych niedopuszczonych do ruchu bez wykonania kasacji. Każdy pojazd jest więc zarejestrowany na konkretnego właściciela i musi mieć ważną polisę OC. Wyrejestrowanie bez kasacji nie jest możliwe w żaden legalny sposób.
Poznaj naszą ofertę
