Wyjeżdżając na urlop, z pewnością masz w planach picie alkoholu – szczególnie, jeśli wybrałeś opcję all inclusive i jest on wliczony w cenę. Czy wiesz jednak, że bycie pod wpływem może pozbawić Cię odszkodowania z ubezpieczenia podróżnego, o ile nie wykupisz dodatkowego rozszerzenia? Sprawdź, dlaczego opłaca się dopłacić za klauzulę alkoholową!
Z tego artykułu dowiesz się:
Jak działa klauzula alkoholowa w ubezpieczeniu na wyjazd za granicę?
Czym jest klauzula alkoholowa? To nic innego jak dodatek do standardowego ubezpieczenia podróżnemu, dzięki któremu jesteś objęty ochroną nawet wtedy, gdy jesteś „pod wpływem”. Możesz więc śmiało korzystać z wysokoprocentowych trunków – ubezpieczyciel pokryje koszty Twojego leczenia czy też pozostałych roszczeń, bez względu na to, że do zdarzenia doszło, gdy byłeś w stanie nietrzeźwym. Działa to zatem na takiej samej zasadzie jak inne, podobne rozszerzenia pakietów – np. o choroby przewlekłe czy akty terroru.
CZY WIESZ, ŻE…
Ubezpieczenie podróżne z dodatkową klauzulą alkoholową to pakiet, który jest szczególnie popularny wśród… narciarzy. W sumie nietrudno się temu dziwić – w końcu narty to dość urazowy sport, a odmowa pokrycia kosztów leczenia z powodu promili we krwi mogłaby mocno nadszarpnąć budżet przeciętnego narciarza.
Ubezpieczenie podróżne z rozszerzeniem „od piwa” – jakie ma ograniczenia?
Wydaje Ci się, że ubezpieczenie od wszystkiego, co zrobisz pod wpływem, brzmi trochę niewiarygodnie? Słusznie – klauzuli alkoholowej towarzyszą bowiem liczne wyłączenia, które warto poznać przed zakupem polisy, aby później nie przeżyć niemiłego rozczarowania. Czego nie obejmuje takie rozszerzenie?
- odszkodowania nie otrzymasz, jeśli Twoje działanie było wynikiem złamania prawa. Dotyczy to przede wszystkim kierowców, którzy spowodowali wypadek „na podwójnym gazie”;
- ochronie ubezpieczeniowej nie podlegają również zdarzenia wynikające z rażącego zaniedbania – np. wypadek, który się wydarzył na skutek Twojego brawurowego, nieodpowiedzialnego zachowania będącego efektem promili we krwi;
- jeśli pod wpływem alkoholu zniszczysz cudze mienie (np. meble w barze lub restauracji), ubezpieczyciel nie pokryje kosztów naprawy tej szkody – za wszystko zapłacisz z własnej kieszeni;
- niektóre towarzystwa ubezpieczeniowe ustalają też górną granicę dopuszczalnych promili we krwi. Jeśli ją przekroczysz, nie możesz liczyć na wypłatę odszkodowania pomimo wykupionej klauzuli alkoholowej.
Ile zapłacisz za dokupienie takiej klauzuli?
Standardowe ubezpieczenie za granicą nie obejmuje ochrony po spożyciu alkoholu. Konieczne jest zatem dokupienie dodatkowego rozszerzenia i dopłacenie do podstawowego pakietu. Ile może Cię to kosztować? Każde towarzystwo ubezpieczeniowe podchodzi do tej kwestii indywidualnie, jednak zazwyczaj dopłata nie przekracza 20-30% wartości standardowej polisy. Nie jest to zatem bardzo wygórowana opłata, a naprawdę przydatna.
Pamiętaj też, że klauzula alkoholowa będzie kosztować mniej, jeśli wykupisz ubezpieczenie podróżne online. Korzystnych cenowo ofert szukaj w naszej porównywarce!
Sprawdź również: